– Realizacja pod powierzchnią miasta tak potężnej inwestycji, jak budowa metra, ma wpływ na trzy elementy otoczenia: budownictwo kubaturowe, infrastrukturę i transport – stwierdził Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego sp. z o.o., podczas III Konferencji Budownictwo Podziemne, zorganizowanej przez Wydawnictwo INŻYNIERIA.
Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego sp. z o.o. Fot. Quality Studio
II linia metra została oddana do użytku 8 marca 2015 r. – zgodnie z założeniami studium wykonalności, po czterech latach miała przewozić 125 tys. osób dziennie. Jak zauważył Jerzy Lejk, już pierwszego dnia przewiozła 225 tys. osób. Obecnie na co dzień korzysta z niej około 140 tys. pasażerów. Łącznie oboma liniami warszawskiego metra podróżuje (w dni robocze) od 640 tys. do 740 tys. osób.
Budowa metra wpłynęła znacząco nie tylko na poprawę transportu w stolicy. W dużym stopniu to dzięki niej rozwinęło się budownictwo na Ursynowie. Młociny – kiedyś strefa ochronna hut – teraz jest terenem dobrze skomunikowanym, tętniącym życiem.
Wiele inwestycji zrealizowano po oddaniu odcinka centralnego II linii metra – boom inwestycyjny sprawił, że w rejonie ronda Daszyńskiego pojawiły się m.in. takie wysokościowce, jak Skyliner, Warsaw Spire, Sienna Tower, Spinaker czy Generation Park. W otoczeniu innych stacji również zrealizowano ogromne projekty, np. EC Powiśle przy stacji Centrum Nauki Kopernik. Warto zauważyć, że miejsce to nadal się rozwija – podkreślił prezes warszawskiej spółki.
Budownictwo podziemne to również wyzwania. Jerzy Lejk wspomniał też o budowie stacji Stadion Narodowy – aby powstała, zmniejszono powierzchnię portu praskiego, a ją samą całkowicie zatopiono w wodzie. Jak ujął to prezes Lejk, zbudowano wielką betonową wannę, by można było bezpiecznie eksploatować stację.
Podkreślił również, że dziś trudno sobie wyobrazić, by metro było realizacją nadającą wyłącznie tempo rozwoju terenów tam, gdzie powstaje. W tej chwili metro to także element generujący nowe rozwiązania transportowe, np. stacja C20 przy ul. L. Kondratowicza – rejon Urzędu Dzielnicy Targówek – gdzie funkcjonuje dogodne połączenie metra z linią tramwajową.
Na rozwój M2 zareagowały też PKP Polskie Linie Kolejowe, które przystąpiły do znaczących remontów dwóch wiaduktów i przystanków kolejowych w rejonie stacji.
Wyzwaniem, jakie stoi przed nami teraz, to wybudowanie stacji techniczno-postojowej Mory – mówił. Przewidujemy budowę stacji dla 40 pociągów oraz realizowanie tu trzech potężnych węzłów komunikacyjnych o rozmaitych funkcjach. Pierwsze dwa połączą trzy środki transportu, gdyż w ich obrębie znajdą się: pętla autobus, pętla tramwajowa, metro i parking „park&ride”; drugi z węzłów będzie jednak szczególnie dedykowany pasażerom przyjeżdżającym z kierunku Poznania. Trzeci węzeł powstanie w centrum terenu zielonego; budowa metra wyprzedzi tam powstanie budynków mieszkalnych, gdyż, jak uważa Jerzy Lejk, realizacje inwestycji z zakresu mieszkalnictwa i infrastruktury powinny iść ze sobą w parze.
Budowa metra to także nowy impuls dla rozwoju przestrzeni publicznej. Prezes Metra Warszawskiego zwrócił uwagę na to, że w rejonie centralnym, obok Stadionu Narodowego, Centrum Nauki Kopernik, stacji Nowy Świat, powstało wiele pięknych miejsc. Pod ziemią znalazła się również duża przestrzeń handlowa i rekreacyjna.
Rola metra w Warszawie
Jeszcze do niedawna rola metra była znacząco niższa od tej odgrywanej przez inne środki transportu; dziś zaczynają się one zrównywać. Dla przykładu: tramwaje przewożą obecnie 272,4 mln pasażerów rocznie przy 135 km torowisk, a metro (którego obydwie linie łącznie liczą 29 km) – 229,9 mln pasażerów rocznie. Największą przepustowość ma transport autobusowy – 573,9 mln osób rocznie, SKM – 23,8 mln, Koleje Mazowieckie –32,6 mln, WKD – 3,9 mln zł.
Przeczytaj także: III Konferencja Budownictwo Podziemne – relacja
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.